znowu
Komentarze: 2
jestem wybrykiem natury. no może nie do końca wybrykiem fizycznym, ale na pewno psychicznym. kiedyś próbowano przeprowadzić ze mną wywiad przy okazji jakiegoś konkursu polegającego na napisaniu kilkuset zdań połączonych jakąś ramą fabularną.
- co pan lubi robić?-
- no wie pani moje zainteresowania są dość nietypowe. lubię np. obierać marchew lub pieczarki. a swego czasu bardzo lubiłem przecierać pomidory. –
- żartujesz sobie z prasy szczeniaku –
- uprzedzałem, że są nietypowe-
czy naprawdę to, że brałem udział w konkursie o tematyce praw człowieka musiało zrobić ze mnie nawiedzonego manią pomocy fanatyka. może i mogłem tak chociaż powiedzieć. byłbym w gazecie:) a tak był chłopczyk, który powiedział, że on najbardziej lubi pomagać starszym ludziom. może i powiedział prawdę. ale ja naprawdę lubię obierać marchew.
słowa te napisałem kilka godzin temu. w międzyczasie okazało się, że znowu zmarł na raka ktoś z mojej rodziny. dziwne, ale chyba obojętnieje. a może to tylko to, że nie widywałem go zbyt często. a może to owe 39 stopni temperatury i garść tabletek. kto wie, który z tych powodów jest prawdziwy. może wszystkie.
Dodaj komentarz